sobota, 21 września 2013

Weekend

Weekend. Prawdziwy. Wolny. Leniwy.
Dziś powtórka z obejrzanego wieki temu filmu "My blueberry nights" (polski tytuł jakże subtelny "Jagodowa miłość"), gdzie  można obejrzeć Norah Jones i Natalie Portman w jednym samochodzie (Jaguarze zresztą). Klimat tego filmu jest niesamowity, kto nie widział powinien nadrobić jak najszybciej. Oglądałam po raz drugi, poniekąd w celu zaprezentowania mojej połówce i zaczynam podejrzewać, że znalazłam odpowiedź na pytanie o mój ulubiony film. Coś w nim jest takiego, że opisać trudno. I muzyka N. Jones pasuje do tego świetnie, wierzcie mi!
A w Katowicach święto bibliofilów. Targi w Spodku. Dziś weekend mijał do tego stopnia leniwie, że nie zdążyliśmy przed zamknięciem, ale jutro już nie odpuszczę, nie ma szans! Obawiam się co prawda o stan mojego budżetu, ale cóż- targi książki są raz na jakiś czas, więc można się "poświęcić", prawda?

środa, 18 września 2013

Nocna Mała

Niesamowite jak ten czas leci. Wystarczy odrobina więcej obowiązków i dzień za dniem śmiga bez opamiętania. Nagle uświadomiłam sobie, że założyłam bloga, po czym porzuciłam go na grubo ponad miesiąc. Aż wstyd. No ale w sumie po takim okresie bezrobotnej organizacji czasu ciężko dostosować codzienny grafik do nowych zmian.
A swoją drogą zupełnie niedawno zaczęłam miesiąc nocek. I po jakimś tygodniu odkryłam, że prawie całkowicie przestawiłam się na nocny tryb życia. Nawet w dni wolne siedzę do 2 czy 3 nad ranem i nieszczególnie chce mi się spać. Za to potem śpię do południa, co nie zdarzało mi się prawie nigdy. Jeśli spałam do 10, to już było niesamowicie długo. Widać całkiem nieźle się adaptuję do nocnych zmian. I właściwie lubię nocki. Są spokojne, mniej się dzieje, jest ciszej. Wracam do domu mniej więcej w porze wschodu słońca i to jest całkiem przyjemny czas. Niestety już niedługo o tej porze będzie jeszcze zupełnie ciemno. Ale skoro ten czas tak śmiga, to i jesień z zimą zlecą zanim się obejrzę. Nie ma tego złego!
Postaram się częściej tu zaglądać i pisać coś choćby krótko. Mam nadzieję, że mi się uda.