poniedziałek, 17 sierpnia 2015

Cztery

Zaczynam odliczanie. Nie do końca zdawałam sobie sprawę, jak bardzo potrzebuję urlopu, wytchnienia, oderwania się od codzienności. Im bliżej do upragnionego wolnego, tym mocniej czuję, że muszę... Koniecznie muszę oderwać się od codziennej rutyny i przemijających dni. Potrzebuję oderwać się psychicznie od pracy, która wcale nie jest taka zła, ale wykonywana niemalże bez przerwy staje się uciążliwa. Ciężko widzieć ją w jasnych barwach bez oderwania się od niej na zdrowy dystans. Zarówno czasowy jak i przestrzenny. I dlatego właśnie pozwalam sobie na celebrowanie tego odliczania. Już za kilka dni dane mi będzie uwolnić się od codzienności, wyzwań które przynosi i zmęczenia nimi. Zamierzam ten czas wykorzystać najlepiej i wrócić do pracy pełna werwy i zapału. A póki co odliczam. 4!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz